Matka nie akceptuje mojej dziewczyny
Gienek, nie piszesz ile masz lat i czy pracujesz, a studia będa razem z pracą. Mama jest skłócona z ojcem i napewno z tego powodu nieszczęśliwa. Całą troskę i uczucie przelała na Ciebie i ciąle widzi w Tobie małego chłopca którym trzeba kierować bo On sam nie potrafi albo coś nie tak zrobi, w myśl zasady.....mama wie lepiej albo...tak ma być i koniec.Wydaje mi się że nadchodzi taki czas że musisz zacząć sam podejmować decyzje, nawet jeżeli to się nie do końca mamie spodoba. Odpuści jak sie zorientuje że może Ciebie stracić i być z Tobą w konflikcie.Co do dziewczyny to uważam że różnica wieku nie ma tu nic do rzeczy.Spotykasz śię już z nia dość długo i chyba się poznaliście, więc zna sytuację.Jest niezależna bo pracuje, i zapewne by chciała założyć rodzinę i mieć jakąś stabilizację. Nie podejrzewaj jej o to że sobie specjalnie zafunduje dziecko żeby Ciebie złapać...nie sądzę.Rozwiązanie jest proste, ale często trudne do spełniena. Powinieneś sam się utrzymywać , wynająć mieszkanie i zamieszkać z Twoją kobietą z dala od rodziców.Wtedy codzienność spowoduje i wyjaśni czy jesteście dla siebie na zawsze na dobre i na złe. Takie spotkania na trochę są przyjemne bo nie są obciążone codziennymi sprawami.. a takie jak wiesz są. Jeżeli jesteś na utrzymaniu rodziców ,to nie dziw się że mamie sie wydaje że ma prawo Tobą rządzić. Spróbuj sie uniezależnić to musi być pierwszy krok do zrobienia. Związek jeżeli przetrwa to mama będzie musiała go zaakcetować czy to jej sie podoba czy tez nie do końca.Prawda jest taka że większość rodziców ma jakieś ....ale do wybranki czy wybrańca swoich dzieci ale to TY wybierasz i tyle.Pozdrawiam.jęzor


  PRZEJDŹ NA FORUM