Co zrobić??
Jakie to urocze. Nie napisałam czegos, ale ktoś uważa, że napisałam. Co ma moja poprzednia wypowiedź do wierności? Czy w ogóle zaczęłam ten temat? Czy zasugerowałam, że chciałabym zacząć? Napisałam, że idiota, o którym piszesz bawi się woją siostrą jak chce, a Ty wyskakujesz z wiernością. Sądzę, że zagadnienie wierności, lub jej braku siedzi w Twojej głowie, dlatego widzisz to wszędzie tam, gdzie nikt o sprawie nie wspomina. Przykre.


  PRZEJDŹ NA FORUM