W poszukiwaniu miłości.
witam
Jestem mocno zdziwiona, zaskoczona Enca Twoim postem, może bardziej tytułem, bo rozumiem ze szukasz prawdziwej miłości... Nie obraź się, ale po tym co przeszłaś doradziłabym raczej szukania poradni dla ofiar przemocy psychicznej i fizycznej.
Skieruj swoje kroki w tamta stronę, otrzymasz tam pomoc jakiej potrzebujesz, wsparcie i dobrych terapeutów.
Gdy staniesz juz pewnie na nogach, będziesz miała swój kąt, dzieci, pracę, wtedy przyjdzie czas na prawdziwą miłość. Znajdziesz ją, właśnie w tej kolejnosci jak wymieniłam.
Nie pchaj się z jednego bagna w nastepne, bo w takim stanie w jakim jestes teraz to przypuszczam, że wszystkie gesty, dobre słowa od jakiegokolwiek męzczyzny przyjmiesz jako oznakę miłości - bo tak już jesteś przyzwyczajona, tak bedziesz reagowała. Będzie to chore, bo Ty jesteś chora i znów złapie Cię jakis cwaniak i zniszczy wszystko co masz jeszcze w sobie pięknego.
Nigdy więcej nie pozwól aby ktokolwiek podniósł na Ciebie rękę lub używał przemocy psychicznej, nigdy.
Poszukaj poradni, umów się na wizytę i rozpocznij leczenie, naprawdę to jest jedyne rozsądne wyjście teraz, a później przyjdzie to o czym marzysz...
pozdrawiam
samanta


  PRZEJDŹ NA FORUM