Mój głupi problem
Hej. Czekaj, czekaj..ale widziałaś go tam z dziewczyną z daleka, że sobie siedzi, czy jak? No bo może po prostu z nią gadał,bo uznali,że będą się np. dalej przyjaźnić,kolegować,że mimo rozstania mogą na siebie liczyć, może napisała do niego,żeby wrócił i spotkał się z nią w tym celu, a Ty go wtedy zobaczyłaś? No nie wiem,czy to byłą ewidentna sytuacja,by się poczuć oszukaną? Pocałował ją? Przytulał jakoś tak czule, że widać,że są razem znowu? Moze to było przejściowe rozstanie, taka kłótnia jak to bywa w związkach? Konkretów więcej kochana wesoły I nie załamuj się, na pewno jeśli jesteście sobie przeznaczeni (a na to wygląda,skoro się nie znaliście,a sam zagadał, coś musiało w tym być!) , to na pewno będziecie w końcu razem wesoły I nie poddawaj się tak łatwo! Może trzeba zawalczyć o niego oczko? Pisał do Ciebie jeszcze? Napisz co tam dalej się wydarzyło wesoły 3maj się ciepło, pozdrawiam wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM