Potrzebuje jakiejs rady, wsparcia , pomyc :( chodzi Rozstanie :(
Eh.. nie dramatyzuj. Wasze gadki są na poziomie gimnazjum,więc mówię Ci całkiem poważnie- znajdź sobie wartościowe,pożyteczne zajęcie i tym się zajmuj. Nie wiem,ja np zaczęłam grać na harmonijce po rozstaniu z chłopakiem, który miał nerwicę i raz mnie kochał,raz nienawidził..Po prostu ucieknij w rozwój SIEBIE, zainwestuj w siebie,naucz się czegoś,co sprawi Ci radość i satysfakcję, a o tej wybacz,pustej dziewczynie ZAPOMNIJ.
Pomyśl sobie, co by było,gdybyś miał z nią być? Byłaby z Tobą na niby,bo za plecami umawiałaby się z innymi. To nie jest normalne i nie wygląda na to,że wie co to MIŁOŚĆ. Daj spokój, parę tygodni,może miesięcy i wyleci Ci z głowy,jak się postarasz. Znajdź zajęcie- to będzie złoty środek!


  PRZEJDŹ NA FORUM