Śmieszna sytuacja; )
Masakra totalna to co opisałeś.Mogłeś chociaż ponazywać bohaterów Twojej historii bo tak jak opowiadasz to : tu jakaś znajoma tu jakiś kolega , tu z kolei któryś z nich Ci ją podkrada. Zagubić się można w tym co piszesz.
Ale mimo to napiszę coś . Widać że się bawiła , chyba nawet dziewucha nie myśli o związku na dłużej z żadnym z was. Ani Tobą ani Twoim kolegą czy jej kolegą , never mind. Wygląda na to że była samotna w ośrodku i szukała kontaktu , Ty do niej pisałeś , okazywałeś zainteresowanie a ona w takiej chwili nie mogła tego olać. Bo jak sam wspomniałeś nikt poza Tobą nie utrzymywał z nią stałego kontaktu. Byłeś na chwilę dla niej , wróciła do przyjaciół i olała Cię. Gdyby jej zależało to przybiegła by do Ciebie tego samego dnia którego wyszła z tego ośrodka i rzuciła Ci się na szyję z podziękowaniem że "byłeś przy niej" przez ten czas.
Uważam że jesteście jeszcze młodzi i nie przejmuj się tym jeżeli wam nie wyjdzie.
PS: Jak można mówić że ktoś Ci się podoba/nie podoba z wyglądu ? Nigdy nie rozumiałem tego stwierdzenia.
Kobieta może być ładna i mi się nie podobać lub być przeciętną, nierzucającą się w oczy dziewczyną i baardzo podobać.
A jeżeli ktoś mi się podoba to wcale nie znaczy że musi mieć oszałamiającą figurę i "design" oczko
Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM