Nie umiem zaakceptować kogoś komu na mnie zależy, pomocy:(. |
Ha, bo to zawsze tak jest. No - prawie zawsze. Takich cudownych, dobrych, zakochanych i skłonnych do poświęceń miałam co najmniej kilku, ale na brak chemii nic nie poradzisz. Już chyba lepiej być singlem, byle nie całe życie ![]() |