czy on coś zaczyna czuć?
"Wierze że jako dojrzały facet coś wtedy zrobi z tym fantem." To są Twoje słowa, Autorko postu, skopiowałam je metodą kopiuj - wklej z Twojego przedostatniego wpisu, więc nie wiem, kto tu co komu wmawia. A spotkałyśmy się z facetami dojrzałymi, niedojrzałymi, mądrymi, gupimi, zakochanymi i chcącymi tylko zaliczyć, romantycznymi i bucowatymi. Rzecz w tym, że dojrzałośc i jej brak nie mają tu nic do rzeczy, na dodatek nie znamy tego konkretnego samca. Z tego, co piszesz zakładam, że się zauroczył, więc nie widzę przeciwwskazań, by rozpocząć flirt. Jednak póki nie skończysz zajęć z nim, nie afiszujcie się z tym, bo moga byc kłopoty.


  PRZEJDŹ NA FORUM