proszę o rady i opinie chodzi o dziewczyne...
Grudziec, powiem Ci, że sam mam dziwną sytuację, nie znam się na tym, ale pierwsze co mi przyszło na myśl to fakt, że musicie sobie oboje zdawać sprawę, że w związku będą kłótnie i łzy polecą nie raz. Jeżeli piszesz tak jak jest, że od czasu do czasu się napijesz z kumplami a ona płacze no to coś jest nie tak, bo nie pijesz dzień w dzień, nie leżysz pod monopolowym - że tak to ujmę, tylko normalnie myślisz, funkcjonujesz.. Jak ją to tak boli to może porozmawiaj z nią, co jest nie tak. Tylko jeśli już to tak w miarę luźno, żebyście się nie poobrażali na siebie. Nie możecie się ciągle na siebie obrażać, bo powód może wbrew pozorom jest prosty i da się go łatwo rozwiązać i będzie git. Więc pierwsze co proponuję to chyba rozmowa. Może się problem rozwiąże, a może ona nie chce, żebyś pił, albo nie podobają się jej twoi kumple? Różnie bywa.
Poza tym nie może Cie non stop rozwalać emocjonalnie, bo każdy ma jakiś limit.

Co do kawałka, Kushin jest w porządku i wiem, że do takich kawałków najbardziej ciągnie w takich sytuacjach, ale może warto posłuchać czegoś weselszego, albo czegoś co Cię wyluzuje chociaż trochę?



  PRZEJDŹ NA FORUM