Co mam myśleć w tej sytuacji?
Skoro nic do niego nie czujesz to lepiej mu to teraz oznajmij niż za jakiś czas, gdy on się zaangażuje. Jeśli nie chcesz mu robić dużej przykrości to jako wymówki użyj tekstu, że ktoś inny ci się podoba i to byłoby nie wporządku gdybyś miała siebie i jego okłamywać. Spotkaj się z nim i na luzie, bez większej spinki o tym pogadaj. No chyba, że sama nie wiesz co robić, co w sumie stanowi najlepszą z możliwych kobiecych wymówek, bo od początku nie miał u ciebie większych szans - cytuje: "odmówiłam, sama nie wiem dlaczego". Od początku wiedziałaś, gdyby ci się spodobał to inaczej byś wtedy postąpiła. Poza tym, on też bardzo pospiesznie wypalił z tym, że chce z tobą być, nawet tak naprawdę cię nie znając. Przed takimi deklaracjami powinniście trochę "porandkować", a nie tak z grubej rury od razu "związek", ale cóż on tu popełnił błąd. Bądź szczera z nim i przede wszystkim z sobą. Pozdrawiam wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM