Musze sie wygadac
Jak tak cierpisz to powiedz mi, co to znaczy, że ktoś jest "nie dla ciebie"? Jest mordercą? Może gejem? Albo złym człowiekiem? Może ma żonę i dziecko? Nie? To czemu nie jest dla Ciebie? Najpierw piszesz, że brat Michała jest beznadziejny, "jest" - rozumiesz? Czas teraźniejszy, a potem, że nie możesz przestać o nim myśleć. Mącisz coś, kupy się to nie trzyzma i uważasz, że ktos to weźmie poważnie?


  PRZEJDŹ NA FORUM