| Moja historia jest nieco skomplikowana. Mam 20 lat i zależy mi na pewnej dziewczynie(na imię ma Dominika). Niestety ta dziewczyna jest przyjaciółką mojej byłej(która ma na imię Marta), a wszystko zaczęło się tak. Gdy chodziłem do liceum spodobała mi się Dominika, ale jakoś nie miałem odwagi do niej zgadać. Potem życie potoczyło się tak, że zacząłem spotykać się z jej przyjaciółką Martą. Był to kiepski wybór ponieważ moja była okazała się po prostu nie godna zaufania. Zerwaliśmy raz, ona była potem z innym chłopakiem ja cały czas łudziłem się, że mogę być z nią znów. Gdy wreszcie Marta zerwała z tym gościem, ja wkroczyłem do akcji. Jakoś się znowu zeszliśmy ale dla niej ważniejsze było wszystko tylko nie ja. Tłumaczyła się tym, że musi skupić się na szkole i ciągle nie może się pozbierać po tym jak zerwała z tamtym. Mnie nie satysfakcjonowało takie tłumaczenie i przestałem utrzymywać z Martą kontakt. Potem przez przypadek złapałem kontakt z przyjaciółką Marty - Dominiką, która już kiedyś mi się podobała, ale bałem się do niej zgadać. Na początku fajnie mi się z nią rozmawiało więc zaproponowałem jej żebyśmy się spotkali. Niestety zwyciężyła w niej lojalność do przyjaciółki i odmówiła, ale nadal utrzymywaliśmy kontakt. Rozmawialiśmy(na fejsie) i z każdą rozmową coraz bardziej się poznawaliśmy. Dowiedziałem się, że ma chłopaka, z którym ciągle się kłóci i potem znów godzi. Rozmawiamy już tak prawie rok. Dobrze nam się rozmawia, super się rozumiemy nawet nigdy się nie kłóciliśmy. Ja czuję, że Dominika jest dla mnie ważna. W maju wreszcie udało mi się z nią spotkać. Było to raczej spotkanie dwójki znajomych niż randka. Potem znów się spotkaliśmy w podobnym tonie. Niestety Dominika jest teraz za granicą w pracy i prawdopodobnie zostanie tam do końca września. Przed wyjazdem ostro się wkurzyła na swojego niby chłopaka, ale nie wiem jakie są teraz ich stosunki. Ostatnio nie ma dnia żebyśmy się nie komunikowali. Cały czas się martwię o nią by nic jej się nie stało tam zagranicą. Nie wiem co ona do mnie czuje, ale chyba mnie lubi bo inaczej nie "gadała" by tyle ze mną. Wiem, że bardzo lubię Dominikę i zależy mi na niej. Doradźcie co mam robić??? |