rozterki.....
Nie, to się wykonuje bardzo łatwo. Twoje podejście zakrawa na jakąś fobię. Siedzisz sobie rano w domu i myslisz: "jak wyjde z mieszkania to moge spaść ze schodów, ale zaraz zaraz - przedtem oparzę się wrzątkiem, jak będę robić sobie kawę. Na ulicy może potrącić mnie samochód, autobus, do którego wsiądę będzie miał wypadek, mogę zostać okradziona i zgwałcona w drodze powrotnej do domu. Dlatego nie wyjdę z domu, najlepiej nigdy." Rozumiesz aluzję? Czy naprawde uważasz, że 28 letni chłopczyk jest dojrzałym facetem? Czy naprawdę uważasz, że osiemnastolatka to dziecko? Bardzo, współczuję tego, że wpojono Ci nieprawdziwe, krzywdzące i wręcz amoralne zasady życiowe. Nie zajdziesz z nimi daleko, a z pewnością nie znajdziesz szczęścia. Ty nie masz dopasować do siebie odpowiedniego partnera, pasującego wiekiem, statusem społecznym, wiarą i poglądami politycznymi. Ty masz znaleźć miłość. Koniec.


  PRZEJDŹ NA FORUM