Ja chyba nie wyjdę z tej piaskownicy. Poszły ploty, a właściwie on jest spowodował... że jest bi. Naciskały go studentki więc powiedział (żenująca sytuacja żeby się swojego nauczycila o to pytać wtedy poczułam że aż skoczyłam może swoja dorosłością na poziom podstawówki / Ale do rzeczy opowiadał im szczegóły z upojnej nocy, ponoć były zdjęcia z tego m.in też z imprezy jak się całowali. Nie wiem czy te dziewczyny je widziały, czy są w necie (w necie nie dotarłam do nich). Po czym dowiedziałam się od jednej z nich, tej której się też bliżej przyjaźni z nim że jest hetero. Mial też bardzo długo wcześniej dziewczynę, był bardzo zaangżowany w tamten związek. Jest mi niesmacznie po prostu, to przebiło mój ból nawet. Nie wiem czemu mam takiego pecha że przyciągam złych facetów, ale bi jeszcze nie miałam . Czuje się skrzywdzona że robił to co robił, cokolwiek to znaczyło. Wybrał mnie na cel, bo przy innych studentkach się tonuje i zachowuje wspaniale
|