Najtrudniejsza decyzja jaką miałem...
Marcin radzi Ci pogadać z nią o tym. Niestety nie można pogadać z tłuczkiem do mięsa. Nieważne z jakiej rodziny jest ta dziewczynka - to nie rodzina każe jej mieć obsesję zazdrości. Wiesz skąd ma tę obsesję? JAK KAŻDY CŻŁOWIEK NA ŚWIECIE MIERZY INNYCH SWOJĄ MIARĄ. Na dodatek jest jeszcze dzieckiem, nie rozumie emocji, jakie nią targają, jest agresywna i ma wiele za uszami, dlatego jest pewna, że skoro ona ma, to Ty też. Niewazne jaka jest śliczna i jaka czasem bywa miła. Daj sobie z nią spokój. Mam niesamowitą alergię na histeryczne samiczki, samczyków też. Ta histeryczna samiczka zniszczy Cię, zanim zdążyć dorosnąć. Po co Ci to? P.S.: Błagam Cie miły chłopcze - używaj słów, których znaczenie znasz: "opisywać całośc byłoby zbyt NURTUJĄCE"?????


  PRZEJDŹ NA FORUM