Zakochanie bez wzajemnośći...?
Wiadomo że nic na siłę, ale nigdy nie mów nigdy. Bo znam dużo par które rozstały się i po upływie czasu wróciły do siebie iżyją do tej pory. Moim skromnym zdaniem ja bym jeszcze troszkę powalczył. Przeżywam podobny problem po rozstaniu i walczę a czy coś z tego wyjdzie to sam nie wiem wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM