Mam duży problem
A Ty się nie zmieniaj, niech ona się teraz troche pomęczy, bądź taki jak radziłem.. a przerwy i tak zarządaj, bo jeśli ona jest taka zmienna, to wczesniej czy poźniej znów wróci do swoich zachowan, wiem bo u mnie tez tak było ale w moim miescie, gdy wyjechalismy na studia wszystko przybrało inny obrót. Dalej bądz obojętny, olewaj, powiedz, ze zmęczyła Cie tym wszystkim i to juz nie jest to samo, Powiesz to z bólem serca ale tylko w ten sposób do niej dotrze, co (kogo) straciła oczko Wiem, wiem Ty poczułeś się od razu lepiej bo to tak działa, nagle jesteś szczęsliwy po takich słowach , poczułeś zainteresowanie Twoja osobą itd.. Nie jest tak, że może mieć Cie na jakiś czas Na jakiś czas porzucić, po czasie znowu Cie brać ,Jak zabawkę.. nie możesz na to pozwolić, masz swoją wartość i nie bedziesz jej pieskiem na posyłki oczko Powodzeniaoczko


  PRZEJDŹ NA FORUM