Co jest ? wtf ?
ktoś coś? pomoże ? doradzi ?
Znając ją obstawiam tą drugą opcje oczko Napisała raz, potem cisza, teraz napisała drugi.. a ja w sumie od rozstania nie przestałem o niej myśleć, dlatego to wszystko mnie przeraża. Ona nie zdaje sobie nawet sprawy z powagi sytuacji. Odpierdalać? heh ja od stycznia tego roku przeżywam.. Rzuciłem studia, grałem w piłkę ( zawodowo) nie gram- nie mam motywacji do życia. Wszystko co zrobię źle się układa, Kobiety? nawet już nie próbuję. Wyrok za pobicie ( po pijaku) kolejna krzywa akcja, świeżo po rozstaniu bo usłyszałem od gościa nieciekawą rzecz na "jej" temat a wtedy było mi wszystko jedno (co ze mną będzie, po prostu się załamałem) Ten kontakt (z jej strony ) jest sporadyczny, tylko nie rozumiem po co pisze, nie sugeruje spotkania.. Pisze od tak, a ja się często zastanawiam w jakim celu. Pamiętam, ze spytała się czy mam do niej żal ( w pierwszej rozmowie) odparłem, że żal mam do siebie bo mogłem inaczej to rozegrać, ale nie myślałem trzeźwo.. Wiesz ? nie potrafię jej od tak "zbyć" , to jest silniejsze niż ja.


  PRZEJDŹ NA FORUM