Zakochałem się w przyjaciółce.
Moim zdaniem miłość z przyjaciółką nie ma sensu, chyba że to tylko u mnie tak wychodzi. przyjaznilem sie z dziewczyna 3 lata po 3 latach ona miala chlopaka jej nie wychodzilo i przeskoczyla z jedngo zwiazku na drugi (ze mna) trwalo to chwile czasu ale sie skonczylo. no i z przyjazni nic nie zostalo. I w tym momencie nie ma ani przyjazni ani milosci. dziekuje dobranoc.


  PRZEJDŹ NA FORUM