Co robić ? ... Proszę o pomoc
Witam.
Mam straszny problem.
Chodzę do klasy już 3 rok z dziewczyną,w której jakiś czas temu się zakochałem.
Problem jest w tym,że już 4 rok ma chłopaka.W tym ich związku już było 1 poważne rozstanie dla innego,lecz wróciła do Niego.
Bardzo mi na Niej zależy.Od 2-óch lat byliśmy przyjaciółmi potem zaczęło się coś.Na przerwach rozmawialiśmy blisko siebie,staliśmy sami od innych.
Spotkaliśmy się 2 tygodnie temu.Siedzieliśmy na ławce w parku.Siedziała na mnie.. przytulaliśmy się.Szliśmy za rękę przez miasto.
Potem postanowiliśmy,że damy sobie szansę. Byłem taki szczęsliwy.. Lecz nie trwało to długo..
nasz związek trwał aż .. 1 dzień. Wysłała smsa,że nie chce dalej tego ciągnąć bo tęskni za .. byłym i go kocha.Jej chłopaka nie ma dla niej czasu praktycznie w ogóle.. może jedynie na weekend.Nic z tym nie robił że piszemy ze sobą rozmawiamy godzinami przez telefon. wyje*ane.Wrócili do siebie
Nie mogłem się pozbierać po tym. 3 dni nie odzywaliśmy się do siebie..Byłem w tragicznym stanie.
Lecz powoli zaczelismy rozmawiac ze sobą. Przeprosiła mnie.Już było dobrze wszystko.
2 dni temu spotkaliśmy się po szkole u mnie w domu.Tak wyszło jakoś leżelismy przytuleni na łóżku razem całowaliśmy się.. Nie mogliśmy się oderwać od sb.Byłem po tym spotkaniu bardzo szczęśliwy.Ona też, jej rodzina widziała,była szczęśliwa i bardzo uśmiechnięta co było bardzo dziwne bo od bardzo dawna nie widzieli jej takiej. Stwierdzili jej rodzicie,że ja okazuje uczucia a z Nim jest po to,z przyzwyczajenia.
Nie wiem co dalej robić.Wydało się,jej rodzeństwo powiedziało mu przez przypadek,że rozmawiamy po nocach przez telefon i była szczesliwa po spotkaniu jak nigdy.Pokłócili się a potem odrazu pogodzili -.-
On zakazuje pisać ze mną i wybrać z kim ma być.
"szuka przyjaciela,który zastapi jej to czego mi brakuje" on jej powiedział.. brakuje jej uczucia.
Powiedziala ze nie chce mi niszczyć życia.

Proszę o poradę co z tym dalej zrobić...






  PRZEJDŹ NA FORUM