Picie - alkoholizm
Mój syn znowu zaczynpa popijać ja już nie mam siły.Na moje tłumaczenia nic nie odpowiada.Po
prostu nie reaguje co ja do niego mówię. Wszystkie moje argumenty do niego nie docierają.
Nie ma w Polsce takiej ustawy, żeby zgłosić i pod przymusem w zakładzie zamkniętym go leczyć,
płaci ubezpieczenie.Jak osiągnie dno to jeszcze dadzą rentę alkoholową. Syn na razie pracuje bardzo dobrze zarabia i ma z czego pić.Ja również pracuje mam odpowiedzialną pracę jak narobię błędów to tylko przen niego, łykam tabletki uspakające i jakoś egzystuje. Sama go wychowuję ojciec nie żyje i tak się męczę.


  PRZEJDŹ NA FORUM