głód alkoholowy
Mo drugi syn nie pije. Ja już mam tak zaawansowaną nerwicę i się leczę. Czasami nie mam już
siły. Jestem matką i muszę jakoś nad nim czuwać. Ja byłam z nim 2 razy u lekarza prywatnie. Miał jeżdzić na terapię ale nie chce. Zawiozłabym go pod same drzwi w żaden sposób nie mogę go zmusić. Dla mnie to jest chyba walka z wiatrakami.


  PRZEJDŹ NA FORUM