Moja historia. - Nie daje rady.
"Nic. Po prostu nie wiem nic."
Wiesz co z kolei mnie boli? Ze w dzisiejszych czasach ludzie z problemami nie mają gdzie iść, więc w tak poważnych sprawach usiłją poradzić sobie w necie. Boli mnie te,ż że przed założeniem rodziny i zrobieniem dzieci ludzie nie przechodzą badań psychiatrycznych: wtedy, zwłaszcza w zgniłej Europie, byłoby mniej ludzi, za to dużo szczęśliwszych i normalniejszych. Twoja mama nie powinna mieć dzieci. Ponieważ jednak ma, trzeba zrobić wszystko, by te dzieci od niej odseparować. Nie wiem czy wiesz, ale jeśli chcesz normalnie żyć, musisz się od niej uwolnić. Sądzę, że masz 17 lat, więc będzie to możliwe juz niedługo. Póki co musisz niestety ufać własnej sile. Musisz zbudować w sobie świadomość, że zfrustrowana, toksyczna matka nie jest w stanie Ci zaszkodzić. Bądź ponad nią. Zbuduj sobie mur, który Cię od niej odgrodzi na długo. Piszę "na długo" a nie "na zawsze", bo zakładam, że matka Cię kocha i pewnego dnia uświadomi sobie co Ci robiła i będzie chciała to naprawić. Wtedy pozwól jej na to, ale póki co, znajdź w sobie siłę do zbudowania własnego świata. Potrafisz, każdy potrafi, tylko nie każdy o tym wie. Ty wiedz.


  PRZEJDŹ NA FORUM