co robic?Roztanie i powrót?
co robic?Roztanie i powrót?
Witaj Adamie wesoły
No cóż, 2,5 bez pracy to długi czas, nie sądzisz? I przez ten czas nic nie robiłeś aby zmienić swój status z bezrobotnego na pracującego! Prawda? Czegóż zatem oczekujesz? że dziewczyna nadal będzie patrzyła w Ciebie jak w obrazek bo Cię kocha? a jak do tej miłości ma się to życie? takie normalne, codzienne zycie ? Pomyślałeś o tym?
Ona zarabia, dzień ma wypełniony i tego samego oczekuje od Ciebie! Inaczej mówiąc, oczekuje od Ciebie Odpowiedzialności, bo pracując bedziesz człowiekiem innym, sam się o tym przekonasz, życie zobaczysz trochę inaczej niż dotychczas, poznasz smak wartości tego życia, smak włożonego wysiłku w przeżywaniu każdego dnia...
Zakładając rodzinę trzeba patrzeć troszkę w przyszłość i mieć pewność, ze dasz radę tę rodzinę utrzymać finansowo.
Samą miłością, niestety, nie da się żyć. To troszkę za mało...
Szukaj pracy a gdy ją znajdziesz to szanuj ją i pracuj uczciwie, zobaczysz wtedy jak Wasza sytuacja poprawia się, zobaczysz radość na Jej twarzy, bo bedzie pewna, że wiąże się z odpowiedzialnym człowiekiem.
Nie usprawiedliwiaj się chorobą, to nie przystoi facetowi, i weź się porządnie za siebie, za swój wygląd, wagę i inne niedoskonałości. Bo tak po prawdzie to, my dziewczyny, marzymy o przystojniakch oczko a już na pewno o facetach, którzy są zadbani i pewni siebie...
Pozdrawiam
Samanta


  PRZEJDŹ NA FORUM