co robic?Roztanie i powrót?
co robic?Roztanie i powrót?
wiadomo ze spraw intymnych nie bede robil przy amtce tym bardziej ze mieszkanie to kawalerka, jeszcze wracjac do wyprowadzki wczoraj tez powiedziala o tym prawdopodobnie sie spotkamy bo bedzie chciala mi oddac klucz, czy to sa juz dobre znaki an powrot?
oczywiscie wiadomoe z tym kluczem moze sie zmienic jeszcze dzis przy snaidaniu tez dala tez moment sie przytulic wiadomo była nierozluzniona ale nie dala mi w dziob itd zodraceniem reki to tez roznie z tym jest hmm przykrylem ja kocem bo bylo jej zimno nie wstydzi sie przed mna ubierac rozbierac, czy to sa dobre znaki ze nadal kocha itp? czy to poprstu przyzwyczajenie i tyle. powidzaila mi ze jak wrocimy do siebie to wszystko od nowa zaczniemy ze nie bedziemy wracac do tego co bylo wiadomo logiczne jedynie do czego moge wrocic to wspomnienia dobre z tych 7 lat, mówie jej jak sa teamty o nas ze chce to naprawic juz działam ze chce byc z nia na dobre i na zle nie wiem czy dobrze robie bo rady w internecie sa zopelnie inne zeby olac nic nie mowic o zwiaku i ona mowic tylko po imieniu a na koncu powidiec tylko pa a nie ze kocham cie i bede o ciebie walczyl i bede czekal i ze mam nadziej ze dasz mi ost szanse ktora wykorzystam jak najlepiej,
pyta sie po co mam dac szanse ja an to bo ciekocham ona to czy zaslugujesz na szasne przeciez tyl e ich mailes ja na to kazdy zasluguje ja tez czlowiek sie uczy na bledach...ech rozpisuje i pszie to samo o przeblyskach i o utratach tego..móiwi mi tez ze gdzyby to wsyztko bylo miesaic temu badz 3 nawet to nawet by sie nie wyprowadzałą od chlopa ktorego koacha ja kocha i sie stara no i ma racje daltrego musze teraz jej udowdnic ze ma do kogo wrocic


  PRZEJDŹ NA FORUM