stylowy facet
Ha, bardziej kobiecych - w tym sformułowaniu tkwi problem. Jak facet ma pryszcze i idzie do kosmetyczki, to NIE JEST KOBIECE ZACHOWANIE. Jak idzie zrobić manicure, bo sam nie umie, to NIE JEST KOBIECE ZACHOWANIE. Jak smaruje się kremem, bo ma na ryju skórę tak suchą, że łuszczy się i piecze po myciu, to NIE JEST KOBIECE ZACHOWANIE. Kobiece zachowanie to robienie makijażu (czyli ja jestem niekobieca, bo nigdy się nie maluję), malowanie paznokci, chodzenie na obcasach i kręcenie tyłkiem idąc ulicą. Ale zaraz zaraz, przecież kobiety od dziesiątków lat noszą spodne, mają krótkie włosy, chodzą w glanach i jeżdżą samochodami (cała ja), a jakoś nikt ich nie posądza o bycie męskimi. Widzisz hipokryzję tych sądów?


  PRZEJDŹ NA FORUM