Pomocy! Nie wiem już co robić...
Właśnie mnie olśniło: ogłaszam wszem i wobec, że nie czuję się upoważniona doradzać w związkach i relacjach międzyludzkich, których nie ma. A nie ma takich, które "są" w Internecie, na czacie, na FB, w mailach i smsach. Jedynmi związkami i relacjami są związki i relacje, czyli obcowanie z innymi ludźmi. Nie istnieją relacje pisane i czytane. Ty zakochałaś się w tym, co pisze do Ciebie ten chłopack, nie w nim. Nie masz o nim zielonego pojęcia, wiesz tylko, co napisał. Dlatego nie znasz go, a tym bardziej nie jestes zakochana. Nie, ja nie gadam głupot. Niestety.


  PRZEJDŹ NA FORUM