Totalne załamanie...
Każdy zdrowy psychicznie nastolatek przechodzi dokładnie to samo, co Ty. Wiem, masz ochotę zabić mnie za te słowa, myślisz, że je bagatelizuję i mam Cię w dupie. To nie tak, przysięgam. Gdybyś nie przechodził załamania, gdybyś nie czuł dozgonnej miłości do dziewczyny, której nawet nie znasz, gdybyś nie kłócił się z całym światem i gdybyś nie chciał się zabić, byłbyś psychopatą albo autystykiem. Cierp, męcz się i wyobrażaj sobie, jak łykasz tabletki, wieszasz się albo rzucasz pod pociąg. Takie jest prawo wieku i nieokiełznanych emocji, które w Tobie siedzą. Nic Ci nie poradzę, mogę za to przewidzieć przyszłość: gwarantuję własnym życiem, że za kilka lat będziesz mówił jakiemuś nastolatkowi to, co ja Tobie w tej chwili. I będziesz cieszył się, że nie jesteś psychopatą albo autystkykiem.


  PRZEJDŹ NA FORUM