Prosze o pomoc. Nie wiem co juz mam robic
zgadzam się z przedmówczynią dla mnie to też dziwne ,że wasza wymiana poglądów jak to można nazwać doprowadziła do takiej afery baa to co by było jakbyś naprawdę coś zrobił co zasługuje na potępienie z jej strony a z tego co napisałeś według mnie nie ma nic co obciąża cię jakąkolwiek winą . czy naprawdę chcesz być z kimś kto robi problemy z niczego hmm?

powodzenia zaniemówił


  PRZEJDŹ NA FORUM