chorobliwa zazdrość
Myślę, że zrobiłeś milion błędów i chcesz spaprać sobie życie. Zastanów się co Ty piszesz - "ona zdradziła mnie kilka razy na początku znajomości" - i Ty postanowiłeś dalej z nią być? Nigdy w życiu nie byłeś dla niej ważny, nigdy się naprawdę nie zakochała, zrobiła z Ciebie wała - rogacza, a Ty jeszcze zrobiłeś jej dziecko. To poruta, koszmar i głupota do sześcianu. Masz niestety bardzo upośledzony system wartości, kompletnie nie czujesz tego, co właściwe i dobre, a co karygodne, kurewskie i niedopuszczalne. Oczywiście nie posłuchasz rady kogoś z netu, ale muszę to napisać: nigdy nie żeń się z tą szmatą. Dziecko - ok, ojciec dochodzący, troskliwy i kochający może z Ciebie być, ale nie pakuj się w związek z nieodpowiedzialną, wredną pi..ą.


  PRZEJDŹ NA FORUM