Problem miłosny i dwie kobiety
Nikogo masz nie wybierać. "Stara" dziewczyna znudziła się Twoim feromonom. po prostu, w sposób naturalny i oczywisty przestała Cię pociągać, a że nie zdążyłeś jej pokochać tak naprawdę, nie przez pryzmat chemii, Wasza znajomość może skończyć się najwyżej przyjaźnią. Do "nowej" zaciągnęła cię konieczność prokreacji, czyli tzw "zakochanie". To czysta chemia. Nie komplikuj sobie życia zastanawianiem się kogo masz wybrać, czy kogoś kochasz itd. Gdybyś kochał, to byś wiedział. Rządzą Tobą wyłącznie przyzwyczajenie i sympatia (do starej) i hormonalny popęd (do nowej). O miłości zaczniemy mówić wtedy, gdy seks z daną osobą będzie już tylko przyjemnym dodatkiem do związku, a Ty będziesz oddawał swojej kobiecie ładniejsze czereśnie z talerza i trząsł się ze strachu wiedząc, że jedzie w długą trasę samochodem.


  PRZEJDŹ NA FORUM