Zakochałem się w kobiecie lekkich obyczajów...
Znowu jest poważny problem... Bo aktualnie nie mam pracy i ojciec powiedział, że mam olać ten lokal, jak go spytałem, czy jest szansa na wyjazd jutro... Serio, jak tak dalej pójdzie, to ja wyląduję w wariatkowie, bo bez Niej długo nie wytrzymam... Właściwie to już nie wytrzymuję smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM