Współuzależnienie
Madziu dzięki za życzenia ! Cieszę sie ze twój mąż od dwóch lat nie pije to dla mnie naprawde niezwyke ,ponieważ mój pomimo terapii pił codziennie. Strach chyba już zawsze przy tobie będzie ,ale twój mąż ci codziennie udowadnia ,że z tą chorobą da sie walczyć ,wiec wierz w niego ! Pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM