Pomóżcie. Co mam zrobić? |
Witajcie. Chciałem wam przedstawic moja sytuacje. Znam pewną dziewczyne juz okolo 3 lat. Od samego początku bardzo mi się podobała. Miedzy nami bylo roznie, poprostu sie znalismy i mielismy wspolnych znajomych, czesto wychodzilismy razem wszyscy. Ona wie, że od zawsze mi się podobała. Od ostatniego czasu, spotykamy się wspólnie na imprezach ze znajomymi(sa w koncu wakacje ![]() Przy ostatnim spotkaniu poprosila mnie o odprowadzenie, nie wiem czy celem odprowadzenia byla chec spedzenia czasu razem czy poprostu sie troche bala wracac(bylo pozno). Zaznaczam, ze nigdy wczesniej nie byla chetna tak poporostu zebym ja odprowadzal. Poszedl z nami jednak kolega, bylo smiesznie, jak zwykle no ale nic wiecej. ;/ Bardzo mi na niej zalezy, chce zebysmy sie spotykali i byli razem. Nie moge przez nia zasnac. Nie chce psuc jej zwiazku, nawet nie ma o tym mowy. Zalezy mi poprostu, aby była szczęśliwa. Wiem, ze chyba jedyna sensowna rada to poprostu o niej zapomniec, bo wszedzie sa lepsze dziewczyny, ale zapomnienie o niej jest bardzo trudne. Domyslam sie, ze w moim wieku to nie moze byc nic powazniejszego, ale jak mowilem zalezy mi na niej i trudno mi o przestac o niej nie myslec. Co mam zrobic? Czekać? Wiem, ze bede sie z nia czesto spotykal (gdy bedziemy wychodzic z przyjaciolmi) i jak bede na nia patrzyl to znow bede zalowal, ze nie jest moja. Nie chodzi z tamtym chlopakiem, moze sie w nim kocha. nie wiem. Przepraszam, ze wszystko jest tak poplątane. Prosze o pomoc bo nie wiem co mam robic. Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi. |