Współuzależnienie
Madziu nie licz na to ,ze bedzie tak jak kiedyś .Już zawsze bedziesz musiała z czegoś rezygnować .Masz męża alkoholika i juz do konca zycia z pewnymi rzeczami musisz sie pozegnać .Mąż dziennie Ci udowadnia jak Cię kocha i jak walczy,nie szukaj sobie problemów .Ciesz sie tym co masz, bo naprawde masz sie czym cieszyc . Wiele z nas osób wsółuzależnionych chciałoby byc na Twoim miejscu. Mozecie sie bawic nie na weselach , znajdz miejsce gdzie alkohol nie bedzie go tak męczył . Trzeba znalezc jakiś kompromis. Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM