Pomocy!!!
nie mam sil zyc..
dziekuej.. wiem ze mam problem z alko.. ale czasem jednak wydaje mi sie ze go nie mam (chyba se wmawiam) jest no grill wypije normalnie jak kazdy normalny czlowiek i jest ok... ale zawsze jak pojade do tej Polski to ja neiiwm trace rozum przez pierwsze dni nie ale potem.. musze musze bo mysli i haos w glowie nie daja mi spokoju nie wspomnac o dolegliwosciach fizycznych.. ale pomijajac to narazie nie potrafie cieszyc sie z zycia.. mam 30 lat a zadnych perspektych zal straconych lat, chodzby ost miesica gdzie obiecywalam se tyle planowlam, z te pieniadze co poszyl to mialabym piekna wycieczke siebie bym doprowadzila do kultury i jeszcze by reszty zostalo.. a zamiast wrocic jak Pani to ja ja dzid zmarniala zmarnowana, nawet chyba pech chcial ze fryzjer mi spiepszyl wlosy... poprostu wszystko na nie.. czy ja mam magnez do przyciagania pecha, do nieszczesc a moze kiedys karta w koncu sie odwroci.. ja wbrew wszystkiemu staram sie byc dobrym czlwoeikiem nie robie nikomu na zlosc, wrecz jak moge to pomoge a czy ja od losu mam za to ze zawsze nic mi sie nie uklada nie udaje.. szkoda zycia a latak leca...... smutny(
w sercu smutek,gorycz, zal, bol i tesknota........ czuje sie jak w klatce tu ale narazie nei moge wrocic.. musze nadrobic... smutny(
dziekuje za dobre slowa.. ja narazie nie potrafie myslec pozytywnie momo ze b sie staram... dlatego tak moze pisze dziwnie to wyglada ale no nie potrafie widze wszytsko na czarno smutny


  PRZEJD NA FORUM