| dowcipy - humor kawały, śmiech itp |
| Z pamietnik syna - Zyczenia matki Kolejna wizyta w szpitalu. Poniewaz nie potrafil zniesc widoku matki w szpitalu, widoku ciagle przemywanych posadzek korytarzy, lozek, wozkow, wwozonych na oddzial nieprzytomnych ludzi, wpadam tam na dwa i trzy kwadranse i uciekam, by po kilku godzinach znowu sie tam pojawic. Dawkuje sobie to szpitalne zycie w malych porcjach. Siadamy na krzeslach. Podlaczam jej ladowarke do telefonu komorkowego. Matka nagle zaczyna mi przypominac, abym pamietal, ze mam dopilnowac, by po smierci nie wlozono jej do prosektoryjnej lodowki. Boi sie zimna. Koniecznie mam położyć ja w trumnie na boku, bo na wznak nie lubi sapac. - "A najlepiej-mnie spal, bo pod ziemia nie ma czym oddychac". :mrhappy: |