Współuzależnienie
NO wlasnie zawalczyc ale czy to oznacza totalnie sie odciac? Dzis w nocy zadzwonil z nieznajomego numeru powiedzial ze nigdy nie wybaczy mi ze przezemnie sie stoczyl (czytaj ze ustalilismy ze wroci do mnie jak bedzie przynajmniej rok czysty, ale potem zmienil zdanie wesoły ) po czym rano zadzwonil jak gdyby nigdy nic i poprosil mnie o kase albo podwozke do sklepu ??? za niedlugo oszaleje ! co mam robic ?


  PRZEJD NA FORUM