Współuzależnienie
Suzi o dawaniu kasy czy jakiejkolwiek pomocy na chwile obecna nie ma mowy ale chodzi mi o te wyrzuty sumienia ze zle robie nie pomagajac to jest najgorsze bo przez cale 7 lat pomagalam. Beznadziejna sytuacja bo ja nie pomoge na tyle twarda jestem chodzi bardziej o emocje .


  PRZEJD NA FORUM