uzaleznienia
pomoc
Oj Majeczka Majeczka. Tak właśnie czułem po Twoich postach....

Apropo nie obraź się ale kombinujesz jak koń pod górę i wydaje mi się że najzwyczajniej w świecie szukasz sobie wymówek bo chcesz pić... ale mogę się mylić...
Dlaczego masz komuś mówić "niepiję bo jestem chora" ? Ja nikomu tak nie mówię ( oczywiście moich znajomych POINFORMOWAŁEM o co chodzi i temat został ucięty jak nożem )nie mówię osobom obcym. Po co mam się tłumaczyć z czegokolwiek ? czy jest jakowyś OBOWIĄZEK spożywania napojów alkoholowych ? Ja jak jestem w knajpie to mówię że nie pijęi tyle.

Jakiś mieś temu ktoś już mocno podpity był mocno dociekliwy i chciał mi "baniaka" postawić ( jakaś towarzyska dusza z imprezy obok nas ) męczył mnie pytaniami ( kumplom już postawił po 2 baniaki ) jak to czemu się nie napije ok on rozumie ale jak to jest że ja nie pije ? dziś czy wogóle ? kurde niemożliwe że wogóle itd... ( wygląda na to ze sam ma jakiś problem jęzor ) wkoncu pytam go dlaczego nie pali papierosów - akurat był niepalący - a on mi na to z rozbrajającą szczerością "bo ja nie pale"
No widzisz - ja mu na to - a ja nie pije ... wtedy jakby zrozumiał a już napewno dał na luz. Nie musiałem tłumaczyć dlaczego ani nic. On nie palił ja nie piłem i bło GIT prawda ?


  PRZEJDŹ NA FORUM