uzaleznienia
pomoc
Witaj Majeczko po pierwsze i najważniejsze odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz definitywnie przestać pić?Wiem,że zerwanie z tym nałogiem jest bardzo trudne,niezaprzeczalny fakt.Piszesz o tym,że Jesteś zdrowa,masz pracę,rodzinę,nikomu nie wyrządziłaś krzywdy doceń to,nastąpił przełom a może przebudzenie.JA TEŻ MIAŁAM RODZINĘ, ALE ALKOHOL ZNISZCZYŁ WSZYSTKO!Niestety mój mąż nie chciał nawet przyjąć do wiadomości,że jest alkoholikiem i do tej pory nie dociera to do niego,zupełnie normalna reakcja,przegrałam w tej walce i nie jest mi lekko,zostałam sama,dobrze,że mam pracę więc choć na chwilę uciekam od tych czarnych myśli ile straciłam właśnie przez alkohol.Maja walcz,nie poddawaj się!Zrób sobie listę ile tracisz albo możesz stracić pijąc,a ile zyskasz kiedy wygrasz tę walkę!Pozdrawiam Cię cieplutko,jak będziesz miała ochotę pisz zawsze odpowiem.


  PRZEJDŹ NA FORUM