uzaleznienia
pomoc
Witam ! serdecznie Ciebie Aniu orazP.Clowna.Macie rację ja nie chcę pić ale muszę.Terapia dala mnie narzedzia i co z tego starczylo na 1 rok a obecnie tak jest zle a może być gorzej ale mam nadzieję że się opamiętam i zrozumiem że nie mogę i tyle. Mam tet tytuł i do końca życia muszę być abstynentką .Wiem o tym no ale to takie trudne,ale mam nadzieję że jakoś z Waszą pomocą mnie się uda.Nie ukrywam że nie chcę już trafić na leczenie bo po 1 nie chcę tracić kasy a po drugie mam duże opory bo wiem co mnie czeka,mam tzn. kupiłam masę książek na temat akoholizmu no i je przeczytałam tak że teoretycznie jestem przygotowana ale życie pokazuje że to jest bardzo bardzo trudne ale nie niemożliwe.Pozdrawiam Majka


  PRZEJDŹ NA FORUM