Współuzależnienie
Smutna - mój mąż też uważał że się czepiam, i wiesz co? od dłuższego czasu, nawet jak jest trzeźwy normalnie z nim rozmawiam, jak coś chcę żeby zrobił to mówię, czy mógłbyś to zrobić?, i wiesz on stwierdził że ja się zmieniłam, a ja robię to żeby nie doszło do kłótni że, znowu się czepiam i żeby nie miał powodu do picia, smutna- spokój i opanowanie to najlepszy sposób, tylko trzeba nad tym pracować, ja też nie zawsze jestem opanowana, ale pracuję nad tym cały czas i coraz lepiej mi to wychodzi. Pozdrawiam wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM