Chcę przestać pić
okay, jezeli mi jeszcze wytlumaczysz, czym sie rozni jeden alkoholik od drugiego...
Bo ja sadze ze absolutnie niczym, jesli chodzi o zachowania i przebieg choroby.Nie twierdze, ze mityngi moga wszystko zalatwic czy tez sa dla kazdego, tylko po cu tu pytac o pomoc, skamlac, uzalac sie nad soba (to typowe dla kazdego alkoholika) zakrywac sie duma ( a bo ja to jestem inna!
gdzie ja uczeszczam na mitingi, sa tez kobiety i wierz mi, ze wcale nie odstaja od nas gadatliwych chlopow. Czasem milczenie to nie tylko wstyd ale i duma (tak bylo u mnie." o ja tam bede gadal i tak mnie nikt nie zrozumie i ja wiem wszystko lepiej)
Mi uratowalo!!! zycie AA i ja przy tym obstaje, nie chce zrezygnowac z mityngow do konca zycia!
>Tylko, ze to tzrba troche pochodzic: po 1, 2 , 5 mityngach nie mozna powiedziec ;"eeee tam to nie dziala" dzialac to tez trzeba samemu! Trzymajac sie programu, zyjac nim! KOchani taka jest prawda!
Pewnie tu tez nie ma swietych w AA, nie ma aniolow ale jezeli to ma mi uratowac zycie, to ja to mam w dupie (przepraszam!:-) czy cos sie komu podoba czy nie i wale prosto z mostu, odrzuccie wstyd dziewczyny, szkoda zycia, jestescie przeciez zajefajne, polskie dziewczyny to najpiekniejsze dziewczyny na swiecie, nie dajcie sie! No i polecam audycje Krzyska w Antyradiu w niedziele o 21:00
Wieczorne Rozmowy" dla nas i o nas, warto posluchac, ale to tylko ja tak mysle!
Pogody Ducha i super 24 godzin Wam zycze, dzis jestem trzezwy i to jest najwazniejsze Dobry Pbardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM