Czy ktos moze pomoc
moj problem
Witam.
Kossak jesteś młodym facetem z bagażem doświadczeń. Nam alkoholikom nikt nie pomoże, jak nie będziemy chcieli rozstać się z nałogiem.
To jest ból podobny do rozstania się z kimś bliskim i pochowania go parę metrów pod ziemią.
Najgorsze jest kiedy dochodzi do wykopania "zwłok" i przywrócenia wspomnień.
Szukaj nowych nie odkrytych dróg. To pomaga
aniołekaniołekaniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM