Czy ktos moze pomoc
moj problem
no sama wiara nie wystarczy .. trza wierzyc ale tez i cos dzialac.. bo samemu mozna wyrwac troche.. nawet wiecej niz troche.. potem sprobowac nawet tez "troche" i nie "poplynac" i sie wyda o jest ok mam kontrole.. to nie prawda; predzej czy pozniej znow sie poplynieeeeeee w kraine "zimnych koszmarow" i tak bedzie az do konca zycia.. wiec niestety trzeba spojrzec prawdzie w oczy akurat z tym problemmem sami se nie poradzimy chodzmy nie wiem co.. wiara to jedno ale niestety ona sama nie wystarcza.. tez wierzylam jeszcze miesiac temu jadac do ukochanej rodzinki i co? jajcoo.. do dzis sie ogarnac nie moge smutny
smutne to ale prawdiwe i wkurza mnie to!! te dwa swiaty...
ale mimo wszytsko tez wierze i trzymaj sie chlopie nie poddawaj.. a z drgiej str jakie to dziwne ze jakies pie... gowno moze zawladnac czlowiekiem.. rozumiem drugi czlowiek np ale jakis dziwny plyn kto to wymyslil? jak to jest? jak to dziala? i .. tysiac pytan do.. bez odpowiedzi tak jak.. dziwny jest ten swiat... filozoficznie na to patrzac .. wszytsko jest pokreconee i .. bez sensuuuu ;/


  PRZEJD NA FORUM