Pomóżcie Tomaszowi
jej jakie to piekne co przeczytalm teraz... wierze ze i mnie te sily nadprzyrodzone dopadna w koncu... gratuluje ze sie udalo... padaczka to alkoholowa? no niezle... jej... moze ja jak mnie spotka cos takiego (pfu pfu) to tez dopiero spadnie i "aniol stroz" ale narazie i ja rzucam picie juz nawet na "nabranie sil" nie potrzbuje tylko psycha mi nie pozwala bo mecza zbyt wyrzuty sumienia... ale i to mysle jakos ogarne juz bo staje na nogi.. narobilam tyle glupst ale wiem ze zawsze moglo byc gorzej wiec unoszze czolo ku gorze i wierze ze nie bede w pustej dziurze..
Dzieki i powodzenia oczko


  PRZEJD NA FORUM