Dwóch facetów jedna kobieta
chłopak vs. kumpel
Witajcie ponownie... minęło parę miesięcy, mój związek się sypie pomału ale to nie przez kumpla, tylko oboje czujemy z moim facetem, że coś się wypala, mój jest czasem infantylny mimo swoich 27 lat, jednak stwierdził iż boimy się ze sobą zerwać... możliwe. Co do naszych rozmów, rzeczywiście mamy inne poglądy na życie, prawie nic nie rozmawiamy o naszych problemach, ja mam pustkę jakąś w sobie, namiętność z pierwszych lat w związku wygasła a mająca nastąpić po niej ta prawdziwa miłość nie pojawiła się. Znajomi mówią, że on traktuje mnie zbyt przedmiotowo, ja też tak się czuję. W sumie to nie wiem co robić, może powinniśmy zakończyć to ale czuję się zbyt wielkim tchórzem aby być gotową na zmianę tej sytuacji. Kupmel jest nadal, chyba się zbliżyliśmy do siebie ale już nie w znaczeniu przyjaźni, lecz ja jestem nazbyt tchórzliwa...


  PRZEJDŹ NA FORUM