Moje Problemy
Witam cię Kamil. Rzeczywiście twoja sytuacja jest trudna, współczuję ci. Wydaje mi się że dobrym wyjściem dla ciebie byłaby próba znalezienia wsparcia gdzieś na zewnątrz. Myślę o psychologu/psychoterapeucie. Myślę, że w twojej sytuacji mógłbyś przede wszystkim nauczyć się radzić z dojmującymi uczuciami bezradności, smutku, żalu do rodziców. Prawda jest taka, że masz na nich ograniczony wpływ, wiele natomiast możesz zrobić dla siebie. Pozdrawiam. Trzymaj się.


  PRZEJDŹ NA FORUM