Czy ktos moze pomoc moj problem |
Nie jestem pewien czy osoba która chce sie leczyc musi trzeźwo mysleć. Ja tam chciałem sie leczyc a trzeźwo to raczej nie myślałem ![]() Masz rację cały problem leży w głowie. Nie w piciu bo to tylko konsekwencja popierdolonych emocji, tylko dokładnie w głowie leży problem i póki tego nie zrozumiałem to ciągle wracałem do picia bo wydawało mi sie że mój problem pierwotny to alkohol ![]() Przeciesz skoro nie pije to powinno byc O.K. ... nie jest ok ... no to trzeba sie napić i tak w kółko, bo nie dawałem sobie rady z problemami. |